czwartek, 9 lipca 2015

Majowy tymczasowicz - udana operacja

Dwa dni temu Majka przeszła udaną operację usunięcia nowotworu, dziąślaka. Była bardzo dzielna, zostawiając ją na zabieg w lecznicy zauważyliśmy, że gdy odchodzimy, z jej oczu lecą łzy... to było smutne. Po zabiegu, na Nasz widok wybuchła szaloną radością, widać że tęskniła za swoimi opiekunami. Majka jest już z nami prawie 2 miesiące, to bardzo kochana sunia, doskonale dogaduje się z naszym stadem. Wiemy też że lubi sobie pospać, kiedy wieczorem oglądamy filmy, ona zostawia stado i idzie spać na górę, do sypialni. Na pewno nie boi się burzy i chyba powoli znika jej lęk separacyjny. Idziemy do przodu, czekamy teraz na wyniki badania, które stwierdzą czy nowotwór był złośliwy czy nie :) Trzymajcie kciuki.

Majka w drodze powrotnej z lecznicy:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz